Konferencja "Telefony, tablety: rozpraszanie kierowców – nowe zagrożenie na drodze"
12.11.2013 15:2712 listopada 2013 roku w siedzibie Banku Światowego w Warszawie polscy eksperci zajmujący się bezpieczeństwem ruchu drogowego spotkali się z Davidem Meltonem, przedstawicielem Instytutu Badawczego Global Safety Liberty International. Tematem dyskusji były rozpraszacze na drodze, takie jak: telefony, tablety, smartfony. W oczach specjalistów stanowią one nowe zagrożenie na drodze, o którym warto głośno rozmawiać.
Ilona Buttler z Instytutu Transportu Samochodowego próbowała odpowiedzieć na pytanie, jaka jest skala zjawiska używania telefonów komórkowych podczas prowadzenia samochodu. „Nie ma zbyt wielu badań. Te, które były prowadzone, przy okazji prowadzenia kampanii społecznych, pokazują, że ponad 90% badanych zdaje sobie sprawę, że rozmawianie przez telefon grozi mandatem, jednocześnie 60% badanych w 2010 roku, a 68% w 2011 przyznało, że korzysta z telefonu podczas jazdy.” Ilona Buttler zauważyła, że „liczba aktywnych kart SIM w Polsce na koniec II kwartału 2013 roku wyniosła prawie 55,5 mln. Stoimy przed dużym problemem, jakim z jednej strony jest ciągły rozwój technologii i nasze przyzwyczajenie bycia stale online , z drugiej zaś zapewnienie bezpieczeństwa wszystkim użytkownikom dróg. Pojawia się coraz więcej urządzeń, które ułatwiają nam szybkie komunikowanie się z otoczeniem. Telefony, tablety, ale także urządzenia GPS pomagają w pracy, ale także rozpraszają uwagę i mogą być przyczyną niebezpiecznych sytuacji na drodze. Należy jednocześnie podkreślić, że nie jest to jedynie problem kierowców, ale także rowerzystów i pieszych.”
David Melton z Instytutu Badawczego Global Safety Liberty International wymienia główne sposoby przeciwdziałania temu zjawisku. Są to: edukacja, która powinna zaczynać się już na etapie wczesnoszkolnym, wprowadzanie przez firmy oraz korporacje zakazu używania telefonów komórkowych przez swoich pracowników w trakcie prowadzenia pojazdów, rozwiązania technologiczne uniemożliwiające jednoczesne prowadzenie samochodu i rozmawianie, a także wdrażanie prawa oraz kary, które będą adekwatne do tworzonego zagrożenia.
Szczególną rolę powinni odgrywać pracodawcy, którzy przez właściwą politykę mogą w znaczny sposób wpływać na pracę kierowców. Są to przede wszystkim właściwa polityka bezpieczeństwa wdrożona w firmach, managerowie, którzy stosują się do założeń tej polityki, a także efektywna komunikacja wewnętrzna i znajomość ryzyka, jakie niesie używanie telefonów podczas jazdy.
Istnieje wieje mitów na temat rozmowy przez komórkę w czasie prowadzenia pojazdów.
Mit 1
Większość z użytkowników dróg uważa, że potrafią być wielozadaniowi. Tymczasem tak zwana wielozadaniowość polega na szybkim przełączaniu się mózgu z jednej czynności wymagającej skupienia na drugą. Koncentrując swoją uwagę na rozmowie, można nie zauważyć niebezpiecznej sytuacji na drodze.
Mit 2
Rozmowa z kimś przez komórkę nie różni się niczym od rozmawiania z kimś w samochodzie. Jest to teza błędna, gdyż rozmówca kierowcy sam widzi co dzieje się na drodze i jest w stanie przerwać rozmowę w sytuacji zagorzenia, lub też sam jest w stanie wychwycić taką sytuację i poinformować kierującego.
Mit 3
Zestawy głośnomówiące i słuchawkowe eliminują niebezpieczeństwo korzystania z komórki podczas jazdy. Tymczasem badania Carnegie Mellon University wskazują, iż aktywność części mózgu odpowiedzialną za kierowanie pojazdem obniża się o około 37% w trakcie słuchania mowy. Szacuje się, że kierowcy rozmawiający przez komórkę mogą nie dostrzec około 50% otoczenia, włączając w to pieszych oraz czerwone światła.
Mit 4
Kierowcy rozmawiający przez komórkę i tak mają szybszy czas reakcji niż osoby kierujące pod wpływem alkoholu. Badania przeprowadzone w University of Utah ukazują, iż kierowcy rozmawiający przez telefon komórkowy mają wolniejszy czas reakcji niż kierowcy z zawartością 0,8 promila alkoholu we krwi.
W celu uzyskania szerszych informacji zachęcamy do odwiedzania naszej strony internetowej lub kontaktu z Dyrektorem Biura Borisem Poleganow boris.poleganow@pbd.org.pl, tel. 608 622 297