W tym kwartale w stolicy odnotowano mniej zdarzeń drogowych niż w zeszłym roku. Niestety, często kończą się one tragicznie.

W Warszawie jest coraz więcej kierowców. Natężony ruch w połączeniu z brawurą i zbytnią pewnością siebie, doprowadza do wypadków. Niekiedy są one tragiczne w skutkach. Policja od początku 2019 roku odnotowała mniejszą liczbę drogowych zdarzeń. Niestety, aż 13 osób zginęło na stołecznych ulicach. To więcej niż w tym samym czasie rok temu. Przczyn jest naprawdę wiele:

– Prędkość, brawura, głupota za kierownicą – to główne przyczyny wypadków drogowych – mówi rzecznik Komendy Stołecznej Policji, Sylwester Marczak.

Rzecznik warszawskiej policji zwraca również uwagę na to, że pijani kierowcy to wciąż ogromna plaga na drogach. 

„Warszawski styl jazdy”

Agata Gajos ze stowarzyszenia Partnerstwo dla Bezpieczeństwa Drogowego nie jest zdziwiona, że na stołecznych drogach są ciągle wypadki. Jak sama podkreśla, odpowiada za to „warszawski styl jazdy”:

– Głównym grzechem kierowców to jest warszawski styl jazdy na zderzak – tłumaczy Agata Gajos.

Eksperci apelują, aby za kierownicą zachować rozwagę i zdjąć nogę z gazu. To może uratować życie nie tylko nam, ale i komuś innemu.

mo

Źródło: Radio Kolor
h