Statystyki Komendy Głównej Policji wydają się nie pozostawiać wątpliwości:

• Młodzi kierowcy –  mający od 18 do 24 lat, którzy niedawno zrobili prawko, spowodowali w 2015 roku aż 20,4 proc. wszystkich wypadków powstałych z winy kierujących.
• Kierowcy poniżej 25. roku życia trzykrotnie częściej powodują wypadki niż użytkownicy dróg mający więcej niż 25 lat.

Czyli za wszystko winić można niedoświadczenie i brawurę? Bliższe przyjrzenie się problemowi uświadamia nam, że przyczyna nie jest jednoznaczna, zaś rozwiązanie – nie takie oczywiste.

Dla młodych kierowców nie ma usprawiedliwienia?

– W pierwszych miesiącach po zdaniu egzaminu na prawo jazdy młodzi kierowcy poruszają się po drogach ze wzmożoną ostrożnością, a łamanie przez nich przepisów wynika raczej z braku doświadczenia i nie jest celowe. Problemy pojawiają się w momencie, w którym zaczynają nabierać pewności siebie. Wtedy zaczyna się najbardziej niebezpieczny okres ich karierze za kółkiem – mówi Anna Gancarz-Luboń z firmy Goodyear, odpowiedzialna za kampanię Be Good – Nic więc dziwnego, że rodzice młodych kierowców mają obawy, gdy ich dziecko zaczyna samodzielnie prowadzić samochód – dodaje.

Potwierdzają to badania przeprowadzone przez firmę Goodyear, według których aż 75 proc. rodziców popiera montaż tak zwanych czarnych skrzynek w samochodach użytkowanych przez ich dzieci. Co czwarty rodzic nie czuje się bezpiecznie, gdy jego dziecko siada za kierownicą. Tymczasem okazuje się, że pierwsze nawyki dotyczące jazdy samochodem wynosimy właśnie z domu. Czym skorupka za młodu…

Rodzic na wzór

Badania przeprowadzone przez australijską organizację Transport Accident Commission dowodzą, że wpływ na zachowanie młodych kierowców mają przede wszystkim rodzice – ich styl jazdy jest bowiem wzorem dla dzieci już od najmłodszych lat. Pierwsze „lekcje nauki jazdy” odbywają się na długo przed oficjalnym kursem przygotowującym do egzaminu.

W Polsce potwierdzają to opublikowane na początku grudnia 2016 roku wyniki ankiety              przeprowadzonej wśród śląskich licealistów. Dowiodły, że rodzice są w dziedzinie bezpieczeństwa ruchu drogowego autorytetem. To oni modelują zachowania swoich dzieci – aż 91 proc. zapytanych licealistów uważa, że ich rodzice są dobrymi kierowcami (dane śląskiej policji).

Czy młodzi chcą być bezpieczni?

Badania przeprowadzone przez śląską policję pokazały również, że młodzi ludzie chcą przestrzegać przepisów, ale równocześnie mają wysoką skłonność do podejmowania ryzyka:

• Ponad 40 proc. respondentów uważa, że dzięki ryzykownym zachowaniom można się wiele nauczyć.
• 35 proc. młodych ludzi jest zdania, że największym problemem na drodze są kierowcy jeżdżący zbyt wolno.

Czy da się coś z tym zrobić?

Kampania Be Good łączy pokolenia kierowców

Tylko tłumaczenie zagrożeń i promowanie bezpiecznych praktyk może zmienić sytuację na polskich drogach. To podstawa na drodze do wspólnego bezpieczeństwa.

– Bezpieczeństwo drogowe to bardzo trudny temat. Ważny dla doświadczonych kierowców, najczęściej nudny dla młodych ludzi. Doświadczeni kierowcy również popełniają błędy – a co więcej – uważają się za mądrzejszych, stąd więcej wymagają i częściej oczekują bezwzględnego posłuchu. Uważamy, że nie tędy droga. Straszenie i zakazywanie nigdy nie przyniesie pożądanego efektu – mówi Paweł Jezierski z firmy Goodyear. – Dlatego w kampanii Be Good wszystkich kierowców traktujemy jednakowo, dzielimy się naszą wiedzą i zachęcamy innych do dzielenia się swoimi dylematami, przemyśleniami i drivehackami – dodaje.

Kampania społeczna Be Good to ciekawa forma edukowania młodych kierowców, udzielania im praktycznych porad tak, aby bezpiecznie dla siebie i innych korzystali z dróg. To akcja, w której skupiamy się na często pomijanych czynnikach bezpiecznej jazdy, takich jak zaufanie i pozytywne relacje pomiędzy rodzicami a dziećmi.

W kampanii łączymy młodych kierowców i ich doświadczonych rodziców – w tym duchu powstał nasz film: Jedziesz młody! [sugerujemy embed youtube]

Wspierajmy i podpowiadajmy (bez zrzędzenia!)

W publikacjach pod szyldem Be Good:

• Rozmawiamy z przedstawicielami kilku pokoleń o tym, jak zmienia się bezpieczeństwo na polskich drogach.
• Docieramy do wielu badań, specjalistów i trenerów bezpiecznej jazdy.
• Nie pouczamy, nie karcimy, nie straszymy.
• Wspieramy i udzielamy konstruktywnych porad.
• Zachęcamy do dzielenia się swoimi #drivehacks.

Dajmy młodym się wykazać. W końcu młody nie musi znaczyć nieodpowiedzialny.

W kampanię Be Good Goodyeara zaangażowali się influencerzy, media i instytucje związane z bezpieczeństwem drogowym. #BeGood