Warsztaty "Limity prędkości ratują życie"
3.9.2008 12:22W warsztatach udział wzięły dziennikarze reprezentujący prasę radio i telewizję, osoby publiczne m.in. Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Infrastruktury Zbigniew Rapciak, Europoseł Krzysztof Hołowczyc jak i przedstawiciele świata kultury Magda Mołek, Agnieszka Włodarczyk oraz Piotr Zelt.
Jednodniowe warsztaty, miały formę zajęć praktycznych z wykorzystaniem płyty poślizgowej, sprzętu do rejestracji prędkości – fotocela, toru przeszkód i specjalnie wyposażonych pojazdów.
Uczestnicy, podczas jazdy samochodami, mogli sprawdzić jak zachowuje się pojazd przy hamowaniu na śliskiej nawierzchni, w zależności od jazdy z prędkością 50 lub 60 km/h.
Zajęcia były połączone z prezentacją merytoryczną dotyczącą bezpieczeństwa ruchu drogowego w aspekcie przekraczania wyznaczonych limitów prędkości, spowodowanych tym zagrożeń oraz znaczenia prędkości w panowaniu nad pojazdem, czasie reakcji i ciężkości zdarzeń.
– Różnica jest kolosalna – powiedział po jeździe testowej Wiceminister Z. Rapciak. – Droga hamowania na śliskiej nawierzchni przy prędkości 60 km/h jest nawet o kilkadziesiąt metrów dłuższa niż przy 50 km/h – dodał.
Badania wykazują, że przy prędkości 75 km/h reakcja kierowcy nastąpi po przejechaniu około 21 metrów (czas reakcji około 1 sekundy), a droga hamowania wyniesie około 31 metrów. Samochód zatrzyma się więc po przejechaniu 52 metrów od momentu zauważenia niebezpieczeństwa przez kierowcę. Wedle badań spadek średniej prędkości o 5% powoduje spadek ogólnej liczby wypadków o 10% , a wypadków śmiertelnych o 20 %.
W miastach i małych miejscowościach ponad 85% kierowców przekracza dozwoloną prędkość – mimo obowiązującego ograniczenia do 50 km/h średnia prędkość pojazdów przejeżdżających przez niewielkie miejscowości to 76 km/h.