Główne kierunki podróży Polaków zimą to Czechy, Słowacja oraz kraje alpejskie, gdzie można uprawiać sporty zimowe. Głównym środkiem transportu w tych wyjazdach pozostaje samochód. Ze względu na fakt, że opony są kluczową częścią samochodu i jedyną, która ma kontakt z jezdnią, to od ich jakości i sprawności zależy bezpieczeństwo tych podróży. Przebiegają one przecież w zmiennych, czasem trudnych warunkach jesienno-zimowych.

 – Wychodząc naprzeciw potrzebom polskich kierowców, znana i ceniona aplikacja „Autem za granicę” została rozbudowana o informacje nt. przepisów dotyczących opon zimowych w poszczególnych państwach. Teraz łatwo można sprawdzić, gdzie i kiedy występuje obowiązek jazdy na oponach zimowych, a gdzie należy mieć ze sobą łańcuchy. To pozwoli kierowcy właściwie przygotować samochód do podróży w znacznie trudniejszych warunkach niż letnie – uważa Bartłomiej Morzycki, Prezes Partnerstwa dla Bezpieczeństwa Drogowego.

Aplikacja jest dostępna w języku polskim, a jej unikalność polega na tym, że opisuje 40 krajów europejskich – od Chorwacji, Francji, czy Włoch po tak egzotyczne miejsca jak Islandia, Albania czy Macedonia. Jest dostępna na iPhone w AppStore oraz na Androida w Google Play. Oprócz podstawowych informacji dotyczących przepisów drogowych zawiera szereg ciekawostek i zwyczajów oraz wiadomości niezbędnych, aby dobrze przygotować się do podróży w danym regionie.

Jak pokazują niezależne statystyki niemieckie, ryzyko wypadków drogowych i kolizji jest 6 razy większe w zimie niż w lecie[1]. Nawet na mokrej nawierzchni przy temperaturze poniżej 7 st. C, droga hamowania samochodu na oponach zimowych jest ok. 20%  krótsza niż przy oponach letnich[2].

Dlaczego tak się dzieje? Kiedy temperatura spada poniżej 7 stopni C, mieszanka gumy, z jakiej zrobione są opony letnie, twardnieje i to pogarsza jej przyczepność. Tymczasem opony zimowe zbudowane są ze specjalnej mieszkanki zawierającej więcej naturalnej gumy i krzemionki, które nie twardnieją w niższych temperaturach. To oznacza lepszą przyczepność na drodze i większe bezpieczeństwo jazdy. Także kiedy nie ma śniegu, a jest mokro i temperatura jest w okolicach 7 st. C.

Ponadto opony letnie nie nadają się do jazdy w zimie również przez rzeźbę bieżnika. Bieżnik w oponie zimowej ma bowiem duże bloki w strefie barkowej oraz odpowiednio ukształtowane nacięcia, zwane lamelkami, które pod naciskiem samochodu rozszerzają się i w kontakcie z jezdnią „wgryzają się” w śnieg, lód, czy błoto pośniegowe. Specjalny układ rowków sprawia, że woda i błoto pośniegowe są dobrze odprowadzane spod kół. Dlatego właśnie dobre opony zimowe sprawdzają się nie tylko, kiedy na drodze jest śnieg.

Dotyczy to także samochodów typu SUV. Ich napęd na cztery koła owszem daje większą przyczepność przy ruszaniu, ale już podczas hamowania i skrętów taki samochód zachowuje się jak samochód z napędem tylko na jedna oś. SUV-y są też cięższe niż zwykłe osobówki i dlatego w ich przypadku opony zimowe to także konieczność. Bez dobrego trzymania się nawierzchni napęd 4×4 niewiele pomoże.

– Rekomendujemy zmianę opon na zimowe nie tylko w sytuacji, kiedy wybieramy się do kraju, gdzie są one wymagane przez prawo. Samochód na oponach zimowych to bezpieczeństwo dla kierowców i pasażerów – mówi Piotr Sarnecki, Dyrektor Generalny PZPO – Zahamuje on dużo szybciej na zimowej drodze. Już przy prędkości 50 km/h zatrzyma się po 35 metrach, podczas gdy pojazd z oponami letnimi – po 8 metrach więcej. To prawie dwukrotna długość przeciętnego samochodu -– dodaje.

Coraz więcej państw w Europie wprowadziło prawny nakaz używania opon zimowych – są to Niemcy, Czechy, Słowacja, Austria, Norwegia, Szwecja, Litwa, Łotwa, Estonia, Finlandia, Rumunia, Słowenia, a nawet Chorwacja. W pozostałych krajach, takich jak Francja, Hiszpania czy Włochy, opony zimowe są wymagane wtedy, kiedy zostanie to ogłoszone przez władze.

Kontakt dla mediów:

boris.poleganow@pbd.org.pl  tel. 608 622 297

mira.poreba@pzpo.org.pl